Jesz na śniadanie musli? Pewnie jesteś przekonany, że jest to jeden z najzdrowszych posiłków danego dnia.
Jeśli jesteś przekonany/a są o prozdrowotnych cechach mieszanek zwanych musli, zapewne nie czytałeś ich składu. Proponuję wziąć do ręki opakowanie takiego produktu i przestudiować uważnie, co wchodzi w jego skład. Szczególnie jeśli kupujesz musli typu “tropikalne”, “crunchy”.
Często jest to mieszanka płatków i różnego rodzaju wyrobów z mąki, cukru, syropu glukozowo-fruktozowego, słodu, barwników, olejów, kandyzowanych owoców…
Przykładowe składy musli (im dłuższe, tym gorsze):
MUSLI A: Składniki: płatki owsiane (30%), mieszanka owocowo-orzechowa (29%) [rodzynki, chipsy bananowe (banany, olej kokosowy, cukier), papaja kandyzowana (papaja, cukier), orzechu kokosowe, orzechy laskowe], płatki pszenne (28%) (pszenica, cukier, sól, ekstrakt słodowy jęczmienny), płatki kukurydziane (12%) (kukurydza, cukier, sól, ekstrakt słodowy jęczmienny)
MUSLI B: Skład: Płatki owsiane 41,7%: mieszanka owoców 16,8% : rodzynki, chipsy bananowe*(banan, olej roślinny, cukier, aromat, miód), papaja kandyzowana (papaja, cukier), ananas kandyzowany (ananas, cukier, kwasek cytrynowy – regulator kwasowości); syrop glukozowo-fruktozowy, płatki kukurydziane (kasza kukurydziana, cukier, sól, karmel amoniakalny – barwnik), tłuszcz roślinny, płatki pszenne ekstudowane (pszenica, cukier, kasza kukurydziana, ekstrakt słodowy jęczmienny, sól), chrupki zbożowe, (kasza kukurydziana, płatki: żytnie, jęczmienne, pszenne, cukier trzcinowy, sól morska), płatki kokosowe*, ziarna słonecznika, sól morska, lecytyna sojowa – emulgator, aromat.
Może zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych i innych orzechów, sezamu oraz mleka.
Przy takiej ilości sztucznych dodatków, nie ma w takich musli nic zdrowego. Lepiej kupić skladniki i zrobić swoje własne, zdrowe musli! :)
'Musli – jeść czy nie? Na pewno takie zdrowe?' 4 komentarze
27 lutego 2013 @ 07:49 Anonymous
W sklepach faktycznie kupienie czegoś zdrowego wymaga ekwilibrystycznego wysiłku. Mi chyba udało się znaleźć coś w miarę rozsądnego na śniadanie. Płatki śniadaniowe skład: pszenica pełnoziarnista (80,2 %), otręby pszenne (14,1 %), ekstrakt słodu jęczmiennego, sól, emulgator: mono i diglicerydy kwasów tłuszczowych, substancja słodząca: sukraloza. Może nie jest to produkt wprost z babcinej spiżarni ale liczba składników jak na dzisiejsze standardy jest niewielka. Dodatkowym atutem tych płatków jest aż 16 gram błonnika w 100 gramach:) płatki są tańsze niż nestle „fitness”
27 lutego 2013 @ 13:49 Anonymous
W sklepach faktycznie kupienie czegoś zdrowego wymaga ekwilibrystycznego wysiłku. Mi chyba udało się znaleźć coś w miarę rozsądnego na śniadanie. Płatki śniadaniowe skład: pszenica pełnoziarnista (80,2 %), otręby pszenne (14,1 %), ekstrakt słodu jęczmiennego, sól, emulgator: mono i diglicerydy kwasów tłuszczowych, substancja słodząca: sukraloza.
Może nie jest to produkt wprost z babcinej spiżarni ale liczba składników jak na dzisiejsze standardy jest niewielka. Dodatkowym atutem tych płatków jest aż 16 gram błonnika w 100 gramach:) płatki są tańsze niż nestle „fitness”
7 marca 2013 @ 18:10 Ewa Trusewicz
niezłe płatki, nie widziałam ich, możesz podać nazwę?:) tylko ten ekstrakt słodu jęczmiennego niestety nie za dobry…16 gram błonnika to ładnie, tyle ile mają no otręby owsiane, warto dodać jeszcze otręby pszenne i żytnie bo mają prawie 50 % błonnika :)
8 marca 2013 @ 00:10 Ewa Trusewicz
niezłe płatki, nie widziałam ich, możesz podać nazwę?:) tylko ten ekstrakt słodu jęczmiennego niestety nie za dobry…
16 gram błonnika to ładnie, tyle ile mają no otręby owsiane, warto dodać jeszcze otręby pszenne i żytnie bo mają prawie 50 % błonnika :)