Selen jest dość istotny przy chorobach autoimmunizacyjny (tworzy między innymi peroksydazę glutatnionową – silny przeciwutleniacz), a jeszcze bardziej przy chorobie Hashimoto. Są badania (klick, klick) pokazują duże korzyści (spadek przeciwciał antyTPO, zwiększenie konwersji T4 do T3) z suplementacji selenem u pacjentów z autoimmunizacyjnym zapaleniem tarczycy Hashimoto, ale badań tych jest jednak za mało aby stwierdzić jednoznacznie czy każda chora osoba powinna go suplementować (klick).
Jeśli widzę potrzebę (lub w badaniach mamy niedobór) daję do suplementacji selen w przypadku Hashimoto. Pacjenci pytają się mnie dlaczego daję w suplemencie a nie np. w orzechach brazylijskich, ponieważ czytali, albo ktoś im powiedział, że wystarczy 2-3 orzechy brazylijskie dziennie aby uzupełnić dzienną dawkę selenu. Powtarzałam zawsze to samo, że owe tak słynne orzechy, „pełne” w selen wcale nie muszą mieć dużej ilość tego pierwiastka, z uwagi na występowanie go w glebie, w której rosną. Większość naszych orzechów pochodzi z Boliwii. Jak widzicie na załączonym zdjęciu z konferencji Congressus Dietetica – jest go mało, a ja chcę być pewna, że w czasie terapii mamy selenu tyle ile go być powinno .
Dodatkowo orzechy brazylijskie mają bardzo niekorzystny stosunek kwasów tłuszczowych (ostatnio jedna pacjentka powiedziała mi, że stara się jadać właśnie brazylijskie, ponieważ słyszała, że są najzdrowsze…). Zawiera w 100 g ok 20500 mg (czyli ponad 20 gramów) kwasów Omega 6 i ok 18 mg kwasów Omega 3 (stosunek to ok 1100:1 (źródło) a proporcje powinny być ok 2-5:1 a najlepiej:
Najlepsze jak dla mnie (pod względem omega 3) są orzechy włoskie (stosunek ok 4:1)
Tylko nie zrozumcie mnie źle, że kwasy omega 6 są niezdrowe, bo to nieprawda. Ich nadmiar jest niezdrowy.
Podaję Wam ilości i stosunek omega 6 do omega 3 w przykładowych tłuszczach:
Ale uważajcie proszę, nie suplementujcie się selenem non stop, są badania, które pokazują, że nadmiar powoduje m.in. wypadanie włosów czy insulinooporność. Najlepiej zbadajcie jego ilość w surowicy krwi lub róbcie przerwy w suplementacji.
'Orzechy brazylijskie i selen – jest sens spożywać?' nie posiada komentarzy
Bądź pierwszym komentującym!