Ćwiczenia zmieniają mikrobiom (florę bakteryjną) jelit!

W tym roku przeprowadzono dwa badania, jedno na myszach, drugie na ludziach, które dają dowód na to, że same ćwiczenia mogą zmienić skład drobnoustrojów w jelitach. Badania miały na celu wyodrębnienie wywołanych wysiłkiem zmian od innych czynników – takich jak dieta lub stosowanie antybiotyków – które mogą zmienić mikrobiotę jelitową.

W pierwszym badaniu naukowcy przeszczepili materiał kałowy z myszy ćwiczących oraz tych o nie aktywnym trybie życia do okrężnicy nie aktywnych, pozbawionych bakterii myszy, które hodowano w sterylnym środowisku (nie posiadały własnej mikroflory). W drugim badaniu zespół śledził zmiany w składzie mikroflory jelitowej u ludzi, którzy przechodzili od siedzącego trybu życia do bardziej aktywnego – i z powrotem.

W badaniu na myszach wykazano, że zmiany w mikrobiocie myszy biorców odzwierciedlały te u myszy dawcy, z wyraźnymi różnicami między tymi, które otrzymały mikroby od myszy ćwiczących i siedzących (mimo, że myszy wcześniej sterylne nie były aktywne fizycznie). Myszy, którym przeszczepiono próbki pochodzące od aktywnych osobników, miały większą ilość bakterii produkujących kwas masłowy (krótkołańcuchowy kwas tłuszczowy, który jest substratem energetycznym dla komórek jelitowych, zmniejsza stan zapalny i generuje energię dla gospodarza). Okazały się również bardziej odporne na eksperymentalnie wywołane wrzodziejące zapalenie jelita grubego (zapalną chorobę jelit).

W badaniu na ludziach brało udział 18 szczupłych i 14 otyłych nie aktywnych fizycznie dorosłych osób. Pobrano im próbki bakterii jelitowych. Następnie uczestniczy rozpoczęli program nadzorowanych ćwiczeń cardio przez 30-60 minut, trzy razy w tygodniu, przez sześć tygodni. Naukowcy pobrali próbki od uczestników ponownie pod koniec programu ćwiczeń i po kolejnych 6 tygodniach siedzącego trybu życia. Uczestnicy utrzymywali swoją zwykłą dietę przez cały czas trwania badania.

Stężenia krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych w kale, w szczególności maślanu, wzrosły na skutek aktywności ficycznej. Poziomy te spadły ponownie po tym, jak uczestnicy powrócili do siedzącego trybu życia. Testy genetyczne mikrobioty potwierdziły, że zmieniły się proporcje drobnoustrojów, które produkują maślan i inne krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe.

Największe zmiany zaobserwowano u szczupłych uczestników, którzy na początku mieli znacznie niższe poziomy mikrobów wytwarzających SCFA (krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe). U otyłych uczestników zaobserwowano tylko niewielki wzrost w proporcji mikrobów wytwarzających SCFA.  

Mamy następny dowód na to, że warto ćwiczyć :) A Wy jak, ćwiczycie? ;)

Jak macie ochotę przeczytać jeszcze coś na temat mikrobioty jelitowej to tutaj jej związek z insulinoopornością: https://dietaifitness.pl/2016/01/czy-sztuczne-slodziki-moga-zmieniac-flore-bakteryjna-i-prowadzic-do-insulinoopornosci.html