Abstrahując już od tego, że statyny to leki naprawdę dobrze działające na obniżenie poziomu lipoprotein LDL, to faktycznie mogą mieć pewne skutki uboczne (o tym później). Coraz częściej słyszę, że ktoś, kto nie przyjmować statyn (leki na obniżenie cholesterolu we krwi), sięga po suplementy diety z czerwonym ryżem, które zawierają monakolinę K. Problem polega na tym, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy, czym tak naprawdę jest ten związek i jakie mogą być konsekwencje jego stosowania. Jeśli uważasz, że suplementy z monakoliną K to bezpieczniejsza alternatywa dla statyn, warto, żebyś przeczytał ten tekst do końca.
Monakolina K – to też statyna
Monakolina K to substancja występująca naturalnie w czerwonym ryżu fermentowanym przez drożdże Monascus purpureus. Brzmi naturalnie, prawda? Ale to, co wielu ludzi zaskakuje, to fakt, że monakolina K to nic innego jak lovastatyna – związek należący do grupy statyn. Działa w taki sam sposób jak leki na receptę: hamuje enzym HMG-CoA reduktazę, który jest kluczowy w produkcji cholesterolu w wątrobie.
Efekt? Obniżenie poziomu „złego” cholesterolu LDL, ale niestety również ryzyko skutków ubocznych typowych dla statyn.
Dlaczego zmieniły się przepisy dotyczące suplementów z monakoliną K?
Od 1 czerwca 2022 roku suplementy diety zawierające 3 mg monakoliny K lub więcej zostały w Polsce zakazane. Decyzja ta wynika z opinii Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), który ostrzegł, że dawki powyżej 3 mg mogą powodować poważne skutki uboczne, takie jak bóle mięśni, uszkodzenie wątroby czy problemy z układem pokarmowym.
Pamiętaj, że mniejsza dawka nie oznacza, że ryzyko znika całkowicie. W przypadku suplementów nie ma też takiej kontroli jak w przypadku leków na receptę, więc trudno ocenić, czy rzeczywista zawartość monakoliny K odpowiada tej deklarowanej na etykiecie.
UWAGA – nadal są dostępne suplementy z większymi dawkami np. ok 10 mg, jest to niezgodne z prawem, ale niektórzy dystrybutorzy nadal sprzedają takie opakowania.
Skąd te bóle mięśniowe?
Jednym z najczęstszych skutków ubocznych statyn – i monakoliny K – są bóle mięśni. Wynikają one z tego, że statyny obniżają poziom koenzymu Q10 w organizmie. Koenzym Q10 jest kluczowy dla produkcji energii w mięśniach, a jego niedobór może prowadzić do osłabienia i bólu mięśni.
Jeśli zdecydujesz się na suplement z monakoliną K, musisz liczyć się z tym samym ryzykiem. Niektóre osoby próbują temu zapobiec, przyjmując dodatkowo koenzym Q10.
Dlaczego statyny są tak skuteczne i kiedy warto je stosować?
Statyny, w tym lovastatyna (czyli monakolina K), są jednymi z najlepiej przebadanych leków obniżających cholesterol. Badania pokazują, że mogą one znacząco zmniejszyć ryzyko zawału serca i udaru mózgu, szczególnie u osób z grupy wysokiego ryzyka.
Dobrze dobrana terapia przez doświadczonego lekarza zwykle oznacza, że korzyści ze stosowania statyn przewyższają potencjalne skutki uboczne. Jeśli jednak zdecydujesz się na „naturalną” alternatywę w postaci suplementów, pamiętaj, że ryzyko skutków ubocznych wcale nie znika – a może być trudniejsze do monitorowania.
Podsumowanie
Decyzja o rezygnacji ze statyn i wybór suplementu z monakoliną K może wydawać się kusząca, ale niesie za sobą te same zagrożenia. Nie ignoruj faktu, że monakolina K to statyna, a jej działanie – i skutki uboczne – są takie same jak w przypadku leków na receptę. Pamiętaj, że statyny są skutecznym lekiem, który w odpowiednich wskazaniach może uratować życie. Zawsze konsultuj swoje decyzje zdrowotne z lekarzem, bo on najlepiej oceni, co będzie dla Ciebie bezpieczne i skuteczne.
'Nie chcesz brać statyn, a zamiast tego suplement z czerwonego ryżu? UWAŻAJ!' nie posiada komentarzy
Bądź pierwszym komentującym!