Wybór padł na Izar-Repechage na Moliera 1, w Warszawie.
Z Panią wspólnie wybrałyśmy zabieg Miodowo-Migdałowy – ujędrniająco-nawilżający na bazie naturalnego miodu z peelingiem migdałowym.
Nie dość, że pięknie pachnie, ma same naturalne produkty (migdały, miód, jogurt) to na nakoniec nakładany jest algowy krem, który działa odmładzająco.
Świetna sprawa. Delikatny peeling połączony z masażem, podgrzewane łóżko aby było cieplutko :))), masaż głowy, a po prysznicu, który był w tym samym pomieszczeniu miałam nałożony krem algowy również połączony z masażem. Fajne było to, że Pani przeprowadzająca zabieg zauważyła i powiedziała mi o tym, że widzi jak moja skóra zatrzymuje wodę, że jest taka napięta i nabrzmiała. Nie zdawałam sobei z tego sprawy, ale faktycznie poprzez brak ruchu ostatnio i mniej zdrowe jedzenie zaiważyła, że ta skóra nie wygląda tak jak poprzednio. Muszę coś z tym zrobić ;)
Wyszłam odstresowana, z mięciutkią, gladziutką skórą i uśmiechem na twarzy.
Jednak ten uśmiech znikł mi następnego dnia po tym jak miałam uczulenie (krostki) na całym ciele :( baaardzo swędziało. Po konsultacji doszłam do wniosku, że tym, co mnie uczuliło był miód!
Fakt, czasem mam uczulenia skórne, z nieznanych mi przyczyn (np. zauważyłam krzyżowe z mocnym słońcem i owocami morza), ale miód?! W sumie dobrze, że nie miałam tym samym preparatem peelingu twarzy bo przynajmniej na twarzy nie było nic widać ;)
Od razu skonsultowałam się z właścicielką salonu, panią Ireną. Bardzo miła i profesjonalna kobieta. Przeprosiła za zdarzenie. A taka osoba jak ja jeszcze się im nie zdarzyła (z uczuleniem po tym popularnym zabiegu), ale chyba zawsze musi być ten pierwszy raz ;)
Pani Irena skonsultowała mnie z dermatologiem u niej pracującym i porozmawiałyśmy o kolejnym zabiegu, który jest świetny nawet dla atopowej skóry, skóry z problemami dermatologicznymi.
Po tym, jak uczulenie mi zeszło umówiłam się na polecony zabieg CABO – Masaż Ciała Lanym Olejem i Kamieniami oraz Ujędrniający Zabieg na Twarz.
Całośc trawła 1,5h. Było mega przyjemnie. Jest to połączenie orientalnego masażu z kamieniami morskimi, aromatyczną terapią lanym olejem oraz liftingiem twarzy i ciała.
Masaż ten zdecydowanie zmniejsza napięcie mięśniowe i stres a dodatkowo pozostawia skórę gładką i pachnącą. Aż szkoda było wieczorem brać prysznic ;)
A na koniec miałam nakładane różnego rodzaju kremy, jeden po drugim na twarz, za każdym razem delikatnie zmywany wilgotnym ręcznikiem. Zabieg został zakończony algową maską na twarz. Bardzo się zdziwiłam jak natychmiastowy efekt ona dała – odżywiła skórę i zredukowała podrażnienia. Miałam nawet wrażnienie, że wągry miałam mniejsze! *
Świetny zabieg! Polecam! :)
Ale to, co najbardziej mi się spodobało to profesjonalne podejście do klienta, widziałam jak Pani Irena bardzo się przejęła moim uczuleniem i bardzo chciała pomóc. Drugi zabieg, masaż i maska na twarzy były genialne! :)
A co dodatkowo? Po rozmowie z Panią Ireną dostaliśmy coś specjalnego – dla fanów Dieta i Fitness ( www.facebook.com/DietaiFitness )
15% zniżki do końca listopada! :)))) (na hasło „dieta i fitness”)* Co do wągrów, to nie wiem, czy któraś z Was ma ten sam problem, ale ja mam manię ich wyciskania. Często chodzę z czerwonym nosem ;) Pani kosmetyczka zdecydowanie odradziła i zaprosiła na jeszcze jedną szybką konsultację aby ocenić stan mojej skóry (jakimś specjalnym sprzętem) oraz doradzić co mogę robić innego zamiast wyciskania (specjalne maski). Co było dla mnie baaardzo ważne to powiedziała mi o powodach zbierania się substancji w porach, że to nie jest wina starzenia się skóry (a tak myślałam, bo parę lat temu miałam mniejsze) a złej pielęgnacji. Od razu kazała mi wyrzucić wysuszający tonik „na wągry”.
Napiszę Wam później co wyszło z tej konsultacji :)
'Polecam Wam świetny salon SPA w Warszawie „IZAR-REPECHAGE”- zniżka specjalnie dla Was! :)' nie posiada komentarzy
Bądź pierwszym komentującym!