Mimo, że cytryna jest kwaśna, działa na nasz organizm alkalizująco (zasadowo). Pomaga utrzymać równowagę kwasowo-zasadową organizmu.
Produkty jakie dziś spożywamy w większości (mięso, wędliny, produkty z przetworzonej białej mąki, cukier, słodycze) są mocno kwasotwórcze.
Spożywamy za mało produktów zasadotwórczych (warzyw, owoców, nasion, orzechów czy grzybów).
Przez to nasz organizm jest zakwaszony, co działa niekorzystnie na organizm (osłabienie, zmęczenie, trudności w koncentracji, zaparcia, zgaga, wysoki poziom kwasu moczowego – o tym jeszcze napiszę)
Należy wprowadzić do diety więcej produktów alkalizujących.
Cytryna jest takim właśnie produktem. W czym nam pomaga?
– pomaga w nadkwasocie (na prawdę na zgagę pomaga woda z sokiem z cytryny!),
– łagodzi objawy niestrawności, takie jak zgaga, wzdęcia, gazy i skurcze. Regularne picie wody z cytryną pomaga w oczyszczeniu jelit, co pomaga wyeliminować zaparcia i biegunki,
– pomaga obniżyć wysoki poziom kwasu moczowego (niestety sporo moich podopiecznych ma wysoki jego poziom, co działa bardzo niekorzystnie na cały organizm – badam z kropli krwi z palca)
– pośrednio wspomaga pracę wątroby,
– ma właściwości odkażające,
– jest naturalnym konserwantem (kwasek cytrynowy)
Ponadto szklanka wody z cytryną wypita rano na czczo pomaga obudzić układ pokarmowy, poprawia perystaltykę jelit (wypróżnianie się), przyśpiesza metabolizm oraz oczyszcza z toksyn, czy złogów śluzowych zalegających w jelitach.
Sok z cytryny nie odchudza, ale może wspomóc proces.
Dlatego pamiętaj – zamiast dekorować szklankę wody cytryną – wyciśnij ją :) Ale pamiętaj – cytryna musi być świeża!
Ewa Trusewicz, dietetyk
'Dlaczego warto dodawać sok z cytryny do wody?' 12 komentarzy
22 listopada 2013 @ 10:48 zooropa
Kiedyś czytałam o zalewaniu soku z cytryny wrzątkiem…wiem, że zabija to witaminę C, a jak z resztą właściwości? Lepiej wypić z zimną/letnią czy ciepłą wodą?
22 listopada 2013 @ 14:48 zooropa
Kiedyś czytałam o zalewaniu soku z cytryny wrzątkiem…wiem, że zabija to witaminę C, a jak z resztą właściwości? Lepiej wypić z zimną/letnią czy ciepłą wodą?
22 listopada 2013 @ 16:48 zooropa
Kiedyś czytałam o zalewaniu soku z cytryny wrzątkiem…wiem, że zabija to witaminę C, a jak z resztą właściwości? Lepiej wypić z zimną/letnią czy ciepłą wodą?
22 listopada 2013 @ 17:46 Ewa Trusewicz
Są dwie szkoły. Jedna – aby zalać ciepłą (nie wrzącą) wodą, aby pobudzić perystaltykę oraz druga – zimną. Ja jestem raczej za tym drugim, bo i tak musimy ogrzać tą wodę swoim ciałem, więc zużywamy energię. Dodatkowo ocywiście świetne działania cytryny, które nie zostały „zagotowane”. Także swoim podopiecznym zawsze polecam zimną wodę :)
22 listopada 2013 @ 21:46 Ewa Trusewicz
Są dwie szkoły.
Jedna – aby zalać ciepłą (nie wrzącą) wodą, aby pobudzić perystaltykę oraz druga – zimną. Ja jestem raczej za tym drugim, bo i tak musimy ogrzać tą wodę swoim ciałem, więc zużywamy energię. Dodatkowo ocywiście świetne działania cytryny, które nie zostały "zagotowane". Także swoim podopiecznym zawsze polecam zimną wodę :)
22 listopada 2013 @ 23:46 Ewa Trusewicz
Są dwie szkoły.
Jedna – aby zalać ciepłą (nie wrzącą) wodą, aby pobudzić perystaltykę oraz druga – zimną. Ja jestem raczej za tym drugim, bo i tak musimy ogrzać tą wodę swoim ciałem, więc zużywamy energię. Dodatkowo ocywiście świetne działania cytryny, które nie zostały „zagotowane”. Także swoim podopiecznym zawsze polecam zimną wodę :)
17 maja 2014 @ 15:58 Anonymous
KONKLUZJA FINALNA: Ilość żywności należy bezwzględnie dostosować do trybu życia, czyli zapotrzebowania energetycznego własnego organizmu. Najistotniejszym stabilizatorem wyrównywania braków energii u człowieka jest bez wątpienia tzw. CHLEB TYPU KR-IRL. Wskazana jest także zasadotwórcza cytryna ok. 2,5-4 sztuk / 24h. Sok z cytryny neutralizuje kwasowość soków trawiennych pustego żołądka zmniejszając łaknienie.
17 maja 2014 @ 21:58 Anonymous
KONKLUZJA FINALNA:
Ilość żywności należy bezwzględnie dostosować do trybu życia, czyli zapotrzebowania energetycznego własnego organizmu. Najistotniejszym stabilizatorem wyrównywania braków energii u człowieka jest bez wątpienia tzw. CHLEB TYPU KR-IRL. Wskazana jest także zasadotwórcza cytryna ok. 2,5-4 sztuk / 24h. Sok z cytryny neutralizuje kwasowość soków trawiennych pustego żołądka zmniejszając łaknienie.
17 maja 2014 @ 19:58 Anonimowy
KONKLUZJA FINALNA:
Ilość żywności należy bezwzględnie dostosować do trybu życia, czyli zapotrzebowania energetycznego własnego organizmu. Najistotniejszym stabilizatorem wyrównywania braków energii u człowieka jest bez wątpienia tzw. CHLEB TYPU KR-IRL. Wskazana jest także zasadotwórcza cytryna ok. 2,5-4 sztuk / 24h. Sok z cytryny neutralizuje kwasowość soków trawiennych pustego żołądka zmniejszając łaknienie.
24 lipca 2014 @ 06:26 Ewa Trusewicz
CHLEB TYPU KR-IRL – wcześniej o tym nie słyszałam, ale poczytałam, że robi się go w połowie z białego, oczyszczonego ryżu – czego nie polecam, ponieważ pozbawiony jest składników mineralnych, witamin i błonnika, no i jak się okazuje lepiej nie stosować otrąb pszennych – https://dietaifitness.pl/2012/11/buszujacy-w-pszenicy-deadly-wheat.html
24 lipca 2014 @ 12:26 Ewa Trusewicz
CHLEB TYPU KR-IRL – wcześniej o tym nie słyszałam, ale poczytałam, że robi się go w połowie z białego, oczyszczonego ryżu – czego nie polecam, ponieważ pozbawiony jest składników mineralnych, witamin i błonnika, no i jak się okazuje lepiej nie stosować otrąb pszennych – https://dietaifitness.pl/2012/11/buszujacy-w-pszenicy-deadly-wheat.html
24 lipca 2014 @ 10:26 Ewa Trusewicz
CHLEB TYPU KR-IRL – wcześniej o tym nie słyszałam, ale poczytałam, że robi się go w połowie z białego, oczyszczonego ryżu – czego nie polecam, ponieważ pozbawiony jest składników mineralnych, witamin i błonnika, no i jak się okazuje lepiej nie stosować otrąb pszennych – http://www.dietaifitness.pl/2012/11/buszujacy-w-pszenicy-deadly-wheat.html