Ostatnio musiałam wykazać się małą kreatywnością, ponieważ gdy zrobiłam dwóm moim podopiecznym testy na nietolerancje pokarmowe (obecność przeciwciał w krwi) i wyszło, że nie mogą jajek jeść…. A jest to produkt, który generalnie bardzo polecam. Pełnowartościowe białko oraz bomba mineralno witaminowa w żółtku. No cóż, ale będą musiały zrezygnować z jajek. A co zamiast porannej jajecznicy? TOFUCZNICA! :D
Można zrobić coś na kształt jajecznicy ze świeżego tofu (nie wędzonego). Dodatki mogą być jakie lubicie. Ja zrobiłam coś tego typu:
Składniki:
– 200 tofu – takiego twardszego trochę,
– 1 łyżeczka oleju rzepakowego,
– pół małej cebuli,
– mieszanka warzyw, około szklanki, może być mrożona (ja dałam zieloną fasolkę, paprykę czerwoną, cukinię),
– 1 ząbek czosnku – posiekany,
– pół łyżeczki kurkumy – daje kolor oraz sporo minerałów,
– sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Rozbić tofu na talerzy widelcem. Odlać wodę, która może się odsączyć. Następnie rozgrzać patelnię z olejem, dodać cebulę. Jak się zarumieni – dodajemy czosnek oraz inne warzywa. Smażymy do zmiękczenia. Dodajemy rozgniecione tofu oraz kurkumę. Kurkuma powinna wniknąć w tofu i zaczyna wyglądać jak jajecznica. Jeśli nie jest żółte wystarczająco – można dodać więcej i gotowe :)
Ewa Trusewicz, dietetyk
Dieta i Fitness, Warszawa
www.dietaifitness.pl
Komentujcie, krytykujcie, oceniajcie i pytajcie :)