2. Szklankę świeżego nie odtłuszczonego mleka ( nie powinno być to mleko UHT, ponieważ kefir może się nie zrobić).
3. Słoik lub inny pojemnik, najlepiej szklany (nie może być metalowy, gdyż metal może wchodzić w reakcję).
4. Gazę do przykrycia słoika (musi być dostęp powietrza).
5. Gumkę recepturkę.
6. Sitko i łyżka ( nie powinny być to sprzęty metalowe, niech będą plastikowe, łyżka może być też drewniana).
Przygotowanie:
Grzybek płuczemy wodą z kranu. Umieszczamy w słoiku, zalewamy mlekiem. Słoik przykrywamy gazą i odstawiamy naczynie na 24 godziny w ciemne miejsce w temperaturze pokojowej (od 18 do 25 stopni). Ja chowam go do szafki. Nie trzymajmy go długo dłużeb bo zaczyna się proces zagrzybiania – tworzy się taka biała skorupka na powierzchni roztworu, która przykleja się do grzybka, a sam napój zaczyna się oddzielać – woda osobno i białko osobno (na moich zdjęciach na dole właśnie można zauważyć ten proces ;) ). Po upływie tego czasu odcedzamy uzyskany kefir, który nadaje się już do spożycia. Nie powinniśmy również skracać długości przebiegu „cyklu” produkcji, gdyż w miarę postępu fermentacji, wzrost bakterii kwasu mlekowego (tych dobrych dla naszego organizmu) przebiega skuteczniej od wzrostu drożdży i bakterii kwasu octowego.Pozostałe na sitku grzybki pobierznie płuczemy i używamy do ponownej do produkcji domowego kefiru. Produkt końcowy (kefir) nie nadaje się do stosowania jako kultura starterowa kolejnego procesu – nie można nim zastąpić ziaren kefirowych.
'Hodowla grzybka tybetańskiego – kefiru' 6 komentarzy
30 lipca 2014 @ 16:42 Anonymous
Witam, chcialabym kupic takie grzybki. Czy moglaby Pani poradzic gdzie dokladnie?Pozdrawiam
30 lipca 2014 @ 16:44 Anonymous
A gdzie mozna je dokladnie kupic? Jakies sprawdzone źródło?
30 lipca 2014 @ 20:42 Anonymous
Witam, chcialabym kupic takie grzybki. Czy moglaby Pani poradzic gdzie dokladnie?Pozdrawiam
30 lipca 2014 @ 20:44 Anonymous
A gdzie mozna je dokladnie kupic? Jakies sprawdzone źródło?
5 sierpnia 2014 @ 06:08 Ewa Trusewicz
Ja kupiłam po prostu przez allegro. Nie pamiętam od którego uzytkownika, ale to radzę kupić od takiego, który ma dużo dobrych komentarzy
5 sierpnia 2014 @ 10:08 Ewa Trusewicz
Ja kupiłam po prostu przez allegro. Nie pamiętam od którego uzytkownika, ale to radzę kupić od takiego, który ma dużo dobrych komentarzy