Może najpierw dlaczego napisałam ten artykuł?
Ponieważ jeden „mądry” człowiek, propagator diety witariańskiej poleca na fb i youtube picie jedynie wody destylowanej w ilościach 300-500 ml dziennie. Czemu? Ponieważ wg niego woda mineralna/z kranu/źródlana zawiera martwe (?!) minerały, które są toksyczne…. i nasz organizm jest w stanie przyswoić tylko organiczne minerały, a nie te z wody (bzdura totalna!!!). Nie dość, że bzdura, to jeszcze bardzo GROŹNA bzdura!!!! Przerwałam bilansowanie diety aby jak najszybciej napisać ten artykuł i przestrzec przed tą niebezpieczną praktyką, jaką jest picie TYLKO wody destylowanej…
Wykazano, że spożywanie wody destylowanej ma wpływ na mechanizmy homeostazy organizmu, pogarszając metabolizm minerałów i wody w ciele. Następuje wzrost wydalania moczu (zwiększona diureza) związany ze wzrostem wydalania ważnych jonów wewnątrz i zewnątrzkomórkowych z płynów ustrojowych. To powoduje zaburzenia gospodarki hormonów związanych z gospodarką wodną (mamy ujemny bilans wodny). Eksperymenty na szczurach wykazały, że spożywanie wody destylowanej przez okres jednego roku prowadzi do:
– zwiększonego spożycia tejże wody,
– zwiększonej diurezy,
– zwiększonej objętości płynu pozakomórkowego (mogą być objawy puchnięcia),
– zwiększonego stężenia sodu i chlorków w surowicy,
– zwiększonego wydalania sodu i chlorków,
– zmniejszenia objętości czerwonych krwinek i zmian w hematokrycie,
– zmniejszenia wydzielania trójjodotyroniny (hormon tarczycy -> niedoczynność),
– zmniejszenia wydzielania aldosteronu (hormon regulujący gospodarkę wodno-elektrolitową),
– zwiększonego wydzielania kortyzolu (hormon stresu),
– zmian morfologicznych w nerkach (zanik kłębuszków nerkowych), obrzęk śródbłonka naczyniowego ograniczający przepływ krwi
– u szczurów w ciąży nastąpiło zmniejszenie kostnienia kości płodu.
Możecie powiedzieć, że przecież nawet jeśli nie dostarcza się minerałów w wodzie, to przecież są one w diecie. Szczury w tym doświadczeniu przez rok były na standardowej diecie, która była fizjologicznie odpowiednia pod względem wartości kalorycznej, składników odżywczych i soli. Dodatkowo wyniki eksperymentów na ludziach (ochotnikach), ocenione przez naukowców dla raportu WHO, sugerują podobne mechanizmy u ludzi.
U ludzi woda taka spowodowała m.in.:
– zwiększoną diurezę (średnio o 20%),
– zwiększoną objętość płynów ustrojowych i zwiększone stężenie sodu w surowicy,
– zmniejszone stężenie potasu w surowicy (groźne m.in dla serca),
– zwiększoną eliminacja jonów sodu, potasu, chlorków, wapnia i magnezu z organizmu.
Woda o niskiej zawartości minerałów działa na osmoreceptory przewodu pokarmowego, powodując zwiększony przepływ jonów sodu do światła jelita i niewielkie zmniejszenie ciśnienia osmotycznego w żyle wrotnej z późniejszym zwiększonym uwalnianiem sodu do krwi jako odpowiedź adaptacyjna. Ta osmotyczna zmiana w osoczu krwi powoduje redystrybucję wody w ciele – wzrost całkowitej objętości płynu pozakomórkowego i przechodzenie wody od erytrocytów i płynu pozakomórkowego do osocza oraz przechodzenie wody między wewnątrzkomórkowym i pozakomórkowym płynem. W odpowiedzi na zmienioną objętość osocza, baroreceptory i receptory objętości w krwiobiegu są aktywowane, co powoduje zmniejszenie uwalniania aldosteronu, a tym samym wzrost eliminacja sodu. To może spowodować zmniejszoną produkcję ADH (hormon antydiuretyczny), a przez to zwiększone wydalanie moczu.
Jeśli woda destylowana jest spożyta to jelito musi najpierw „dodać” elektrolity do tej wody, pobierając je z ciała. Ponieważ ciało nigdy nie eliminuje płynu w postaci „czystej” wody, ale zawsze razem z solami, należy zapewnić odpowiednie spożycie elektrolitów. Spożycie wody destylowanej prowadzi do rozcieńczenia elektrolitów rozpuszczonych w płynach ciała. Nieodpowiednia redystrybucja wody w organizmie może zagrozić funkcjonowaniu ważnych narządów. Początkowymi objawami jest zmęczenie, osłabienie i ból głowy, a późniejszymi nawet skurcze mięśni i zaburzenia rytmu serca. Po spożyciu dużej ilości wody destylowanej mogą wystąpić poważne skutki, takie jak wstrząs hiponatremiczny (od za niskiego poziomu sodu).
To tylko niektóre groźne konsekwencje. Jeśli chcecie, rozwinięcie tej kwestii jest wyjaśnione dokładnie w raporcie WHO ” Nutrients in Drinking Water -Water, Sanitation and Health Protection and the Human Environment World Health Organization Geneva „: https://www.who.int/water_sanitation_health/dwq/nutrientsindw.pdf
'Woda destylowana do picia – dlaczego niezdrowa?' 5 komentarzy
22 czerwca 2020 @ 18:09 Prawdziwy lekarz z powołania
Co to za bzdury! Pani dietetyk, zmień książki i szkołę i wyzuć wszystko czego Cie nauczyli do kosza i nie powtarzaj tych bzdur jak wielmożne WHO. T instytucja nie powinna istnieć to po pierwsze
23 czerwca 2020 @ 13:05 Ewa Trusewicz
Czyli należy pić wodę destylowaną? Dobre, dobre :D
30 września 2021 @ 11:57 Marek
Prosze zauwazyc, ze w tytule sama autorka odnosi sie do picia TYLKO wody destylowanej. W powyzszym artykule WHO jest rowniez opisany wplyw mikroelementow z wody na czlowieka przy zbilansowanej diecie ale widze, ze modowi chyba nie chcialo sie przeczytac artykulu.
4 stycznia 2021 @ 14:46 Tmk Szch
Rozumiem, że nie powinno się pić wody destylowanej per se. Ale ugotowanie na niej zupy, czy zaparzenie kawy/herbaty, namineralizuje napój jak cholera. I tego rzetelnego podejścia mi tu brakuje.
20 marca 2024 @ 11:01 Ewa Trusewicz
A jaki w ogóle cel ma używanie wody destylowanej do gotowania?