Ale jeśli jestem na wakacjach w tamtych okolicach, niestety nie odmówię sobie musaki!
Dość tłuste mielone mięso… dużo oliwy… masła…. ziemniaki… sos beszamelowy…… i cukinia lub bakłażan ;)
Postanowiłam nieco zmienić przepis aby można było sobie pozwolić na musakę nieco częściej.
Czemu ta wersja zawdzięcza miano „zdrowszej”?:
– chude mięso mielone (mix wołowego i indyczego)
– mniej oleju (odsączamy cukinie)
– mniej masła – używamy klarowanego, zdrowszego (nie przypala się)
– sos beszamelowy z błonnikiem :)
Co nam potrzeba? Starcza na 6 porcji
– 2 cukinie, umyte, pokrojone wzdłuż w plastry (jeśli wolisz, mogą to być bakłażany, albo mix)
– 2 łyżeczki oleju rzepakowego
– 1 duża cebula
– 3 ząbki czosnku
– 0,5 kg mięsa mielonego (250g chudego wołowego + 250g chudego indyczego)
– puszka pomidorów obranych
– mały przecier pomidorowy (150g)
– 100ml czerwonego, wytrawnego wina
– 3 łyżki masła klarowanego (ok. 40g)
– 2 łyżki błonnika 100% *
– 2 łyżki mąki pełnoziarnistej, razowej
– 500 ml mleka
– 2 żółtka
– sól, pieprz
– pół łyżeczki gałki muszkatołowej
– szczypta cynamonu
– 150g sera feta – półtłustego
Przygotowanie:
Na dużej patelni rozgrzewamy olej. Solimy i smażymy plastry cukinii z obu stron do zarumienienia. Przekładamy na papier, aby olej wsiąkł. W między czasie na łyżeczce oleju rzepakowego smażymy czosnek i cebulę, do zeszklenia.
Następnie plastry cukinii układamy na dnie naczyna żaroodpornego
Pimidory i przecier blendujemy razem, solimy, pieprzymy. Dodajemy mielone mięso, mieszamy i smażymy. Gdy mięso będzie usmażone, dodajemy sos pomidorowy, wino i szczyptę cynamonu, sól i pieprz do smaku. Najlepiej aby podusiło się to z 15 minut.
Sos „ala beszamelowy”
Najlepiej w wysokim garnku (nie tak jak ja na patelni) rozgrzewamy masło. Następnie dodajemy błonnik i mąkę i błonnik.Prażymy. Cały czas mieszamy drewnianą łóżką. Jak się zrumieni, dodajemy stopniowo mleko i mieszamy trzepaczką, doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Mieszamy, zdejmujemy z ognia.
W naczyniu żaroodpornym, gdzie ułożyliśmy cukinię – wylewamy mięso z sosem pomidorowym, następnie na to sos „ala beszamelowy”. Na wierzchu układamy ser feta.
Pieczemy ok 45 minut. Najlepiej na termoobiegu.
Jemy :)
* Porada: ja użyłam błonnika z babki jajowatej, ale nie jest to najlepszy pomysł, bo z niej robi się taki „glut”, najlepszy byłby błonnik owsiany, zachowuje się bardziej jak mąka.
Ewa Trusewicz, dietetyk
'Musaka według Dieta i Fitness :-)' nie posiada komentarzy
Bądź pierwszym komentującym!