Że to jest coś, co powinieneś pić.
Jabłkowy, pomarańczowy, grejfrutowy, multiwitaminowy SOK!!!
To wszystko CUKIER!!! Duuuuuużo cukru!
Rodzice! Zdajcie sobie z tego sprawę! Dorośli również!
Jest to prosty cukier, który niemal natychmiast dostaje się do krwioobiegu, a później w przemianach do komórek tłuszczowych! To są niepotrzebne kalorie, niepotrzebny cukier, który uzależnia już od dziecka. Dlaczego tak trudno później nauczyć się pić wody?
Pewnie część z Was zapyta „a co z tymi witaminami, z witaminą C?”
Ok, jakieś witaminy będą, ale na co Ci one jak będziesz gruby/a?… Chyba tego nie chcesz?
To jest 25 gram prostego cukru w szklance!!! A często nie poprzestajesz na jednej, dwóch…
Ok, czasami można napić się świeżo wyciskanego soku (najlepiej jak pływają w nim kawałki owoca), ale nie codziennie! Nawet nie raz na tydzień…
A co z błonnikiem?
Nie ma go w ogóle! ZERO! Jak wypijesz podwójną szklankę soku, nadal go nie będzie…. ZERO błonnika!
Wiesz z czego najlepiej mieć te wszystkie witaminy i błonnik?
Z CAŁEGO OWOCA!
Całe jabłko czy pomarańcza, te same witaminy (a nawet lepiej bo jest ich więcej w świeżym owocu) + błonnik!
A co do picia? WODA!!!!
Może być woda z cytryną, smakowa (bez cukru) czy gazowana. Nie ma znaczenia, byle by to była woda!
Nie pij nic co ma kalorie! Po co? Cukier prosty, dużo cukru —–> dużo tkanki tłuszczowej.
Jeśli codziennie pijesz soki, albo inne gazowana słodzone napoje, zaprzestań a na pewno schudniesz!
Ave WODA! :-)
'PRZESTAŃ to PIĆ natychmiast!' 20 komentarzy
29 stycznia 2013 @ 08:53 Anonymous
nie rozumiem… Pomarancze mozemy zjesc, a nie mozemy jej wypić wyciśniętej w formie soku? Jaka jest różnica? Jak biore w domu pomarancze, to co za różnica czy ja obiore i zjem? czy przekroje na pol i wycisne? zostawiajac sama skorke?
29 stycznia 2013 @ 08:57 Ewa Trusewicz
Różnica jest ogromna. Wyciśnięty sok jest poprostu wodą z cukrem (fruktoza), która jeśli nie ma błonnika dostaje się bardzo szybko do krwioobiegu (pod postacią glukozy) i powoduje wzrost glukozy we krwi a następnie trójglicerydów, a później nadmiar energii akumuluje się w tkance tłuszczowej. Chcesz pić a nadal mieć te same wartości co w soku? Włóż owoc do blendera i wypij wszytsko co się tam zmieli (jabłka również ze skórką). I będzie super :)
29 stycznia 2013 @ 09:13 Anonymous
a co z sokiem marchwiowym?
29 stycznia 2013 @ 09:17 Ewa Trusewicz
to warzywo, można pić :)
29 stycznia 2013 @ 11:44 Anonymous
Dajcie spokój, co za brednie.
29 stycznia 2013 @ 14:53 Anonymous
nie rozumiem… Pomarancze mozemy zjesc, a nie mozemy jej wypić wyciśniętej w formie soku? Jaka jest różnica? Jak biore w domu pomarancze, to co za różnica czy ja obiore i zjem? czy przekroje na pol i wycisne? zostawiajac sama skorke?
29 stycznia 2013 @ 14:57 Ewa Trusewicz
Różnica jest ogromna. Wyciśnięty sok jest poprostu wodą z cukrem (fruktoza), która jeśli nie ma błonnika dostaje się bardzo szybko do krwioobiegu (pod postacią glukozy) i powoduje wzrost glukozy we krwi a następnie trójglicerydów, a później nadmiar energii akumuluje się w tkance tłuszczowej.
Chcesz pić a nadal mieć te same wartości co w soku? Włóż owoc do blendera i wypij wszytsko co się tam zmieli (jabłka również ze skórką). I będzie super :)
29 stycznia 2013 @ 15:13 Anonymous
a co z sokiem marchwiowym?
29 stycznia 2013 @ 15:17 Ewa Trusewicz
to warzywo, można pić :)
29 stycznia 2013 @ 16:32 Ewa Trusewicz
Może się wypowiesz, a nie anonimowo krytykujesz nie mając wiedzy? :)
29 stycznia 2013 @ 17:44 Anonymous
Dajcie spokój, co za brednie.
29 stycznia 2013 @ 18:27 Jakub Miazgowski
Zgadzam się w zupełności z autorką – te wszystkie „soki”, napoje owocowe czy inne nektary to baryłki z pustymi kaloriami. Woda najlepsza :)
29 stycznia 2013 @ 22:32 Ewa Trusewicz
Może się wypowiesz, a nie anonimowo krytykujesz nie mając wiedzy? :)
30 stycznia 2013 @ 00:27 Jakub Miazgowski
Zgadzam się w zupełności z autorką – te wszystkie „soki”, napoje owocowe czy inne nektary to baryłki z pustymi kaloriami. Woda najlepsza :)
5 marca 2013 @ 10:30 Anonymous
hmm wytłumaczyłaś mi. Czyli z sokowirowki soki tez nie sa najlepsza opcja?
5 marca 2013 @ 10:46 Ewa Trusewicz
Jeśli nie masz problemów z kilogramami, to nie masz się czego obawiać, ale jeśli starasz się zrzucić co nieco, to jednak soki w tym nie pomogą. Jeśli zrobisz je w blenderze, czyli wrzucisz cały owoc i taki zblendujesz (ze skórką itd) to możesz spokojnie wypić/zjeść. Takie świeżo wyciskane z knajp – lepiej zjeść owoc :). Choć zawsze to będzie lepsza opcja niż np kawa mochca z bitą śmietaną ;)
5 marca 2013 @ 16:30 Anonymous
hmm wytłumaczyłaś mi. Czyli z sokowirowki soki tez nie sa najlepsza opcja?
5 marca 2013 @ 16:46 Ewa Trusewicz
Jeśli nie masz problemów z kilogramami, to nie masz się czego obawiać, ale jeśli starasz się zrzucić co nieco, to jednak soki w tym nie pomogą. Jeśli zrobisz je w blenderze, czyli wrzucisz cały owoc i taki zblendujesz (ze skórką itd) to możesz spokojnie wypić/zjeść. Takie świeżo wyciskane z knajp – lepiej zjeść owoc :). Choć zawsze to będzie lepsza opcja niż np kawa mochca z bitą śmietaną ;)
6 marca 2013 @ 05:27 Anonymous
Dzieki :*
6 marca 2013 @ 11:27 Anonymous
Dzieki :*