Bardzo lubię pełnoziarniste chleby, zazwyczaj staram się patrzeć na ich skład i mam parę sprawdzonych, które mogę kupić z zamkniętymi oczami. Skład sprawdzam… zazwyczaj… ;)Jestem w sklepie, widzę piękny ciemny chlebek… skórka zapiekana ze słonecznikiem. Idealnie… Czyż nie wygląda smacznie?
BIORĘ!

Wszystko było pięknie dopóki nie ukroiłam i nie ugryzłam chleba. Skórka faktycznie wyśmienita, ale środek… jakiś taki… kruszący się, niezbyt wilgotny, ale za to ciągnący.
Spojrzałam na skład …..
– mąka pszenna
– karmel spożywczy
– płatki ziemniaczane
Brakuje mi tu tylko słodu jęczmiennego…
No nic, chleb nie był najzdrowszy i na pewno nie był tak pełnoziarnisty i razowy jak wyglądał z zewnątrz. Jego barwę zawdzięczamy karmelowi, ciągnącą konsystencję płatkom ziemniaczanym, a mąka pszenna? To może od razu kupię kajzerkę? ;)
Patrz na SKŁAD chleba, który kupujesz.
Pomocny może być wcześniejszy mój artykuł – https://dietaifitness.pl/2012/11/czym-kierujecie-sie-wybierajac-chleb.html – co oznaczają dodatki oraz czego należy unikać.